Na początku lutego, w największe mrozy znalazłam na działkach ledwo żywego kota ze zmasakrowaną łapką. Po intensywnej walce łapkę udało się uratować, choć zostało to okupione ostrą niewydolnością nerek. Również ta walka o nerki wydaje się wygrana, pora wiec znaleźć kocurkowi nowy dom. Tym bardziej, ze okazał się ufnym i szybko oswajającym się kotem!
Tomcio Paluch jest juz wykastrowany, zaczipowany i odrobaczony, testy FeLV/FIV ujemne. Ma około 2-4 lat, jest spokojnym kotem średniej wielkości. Szuka domu niewychodzącego, z zabezpieczonym balkonem (jeśli jest), bez małych dzieci i innych zwierząt.
In the first days of February, on a frosty morning I found a cat – he was almost dead, with a badly injured paw. After 2 weeks of fighting for his life, it’s time to find him a forever home!
2-4 y.o, already neutered, FeLV/FIV negative. Only indoor! Should be the only cat at home, no small children or dogs.